Chrome zacznie pokazywać informację, że strony HTTP są niebezpieczne

Duże zmiany czekają użytkowników Google Chrome w nadchodzącym czasie. Wraz z wypuszczeniem wersji przeglądarki 68 – Google zacznie oznaczać strony bez certyfikatu SSL jako niebezpieczne. Jest to małe trzęsienie ziemi na rynku, ale firma dała użytkownikom aż 6 miesięcy na przygotowanie się do tego momentu. Czy Twoja witryna jest już zabezpieczona szyfrowaniem ? Czym tak właściwie jest HTTPS oraz jak zmiana wpłynie na użytkowników internetu ? O tym wszystkim poniżej.

Czym jest certyfikat SSL?

Certyfikat SSL to popularna zielona kłódka, która znajduje się po lewej stronie adresu internetowego. Potwierdza on wiarygodność i tożsamość właściciela strony internetowej, informuje nas, że ruch odbywa się bezpośrednio z serwera na nasz komputer, a dane płynące w strumieniu są szyfrowane. Dzięki tej informacji mamy pewność, że dane, które wpiszemy na stronie, nie będą widziane lub przechwycone przez osoby trzecie. Certyfikat SSL jest więc gwarancją bezpieczeństwa strony internetowej. Takiego zabezpieczenia używają banki czy serwisy, w których wymagane jest podania danych osobowych, czy informacji o kartach kredytowych.

Jakie zmiany dla wydawców i właścicieli stron ?

Główne zmiany dotyczą wydawców treści i właścicieli stron internetowych. Nawet jeśli nie oferują oni usług finansowych lub nie przetwarzają danych osobowych, niewprowadzenie certyfikatu będzie miało negatywne skutki. Oznaczenie strony jako niebezpieczne będzie informowało użytkownika przeglądarki przed wejściem o niebezpieczeństwie. Przy 50% udziale w rynku, opinia o tym, że nasza strona jest niebezpieczna, z pewnością negatywnie wpłynie na odwiedzanie strony przez użytkowników. Kolejnym negatywnym skutkiem będzie niższe pozycjonowanie strony. Witryny bez certyfikatu SSL będą gorzej oceniane przez Google i umieszczane na dalszych miejscach.

Dla użytkowników przeglądarki zmiany będą również zauważalne. Strony zabezpieczone certyfikatem będą mniej widoczne w sieci, a przed wejście ma każda taką stronę będzie poprzedzone komunikatem — ostrzeżeniem o zagrożeniu.

Czy zmiany są potrzebne ?

Zmiany wprowadzane przez Google ustalają nowy standard bezpieczeństwa. Uzyskanie certyfikatu SSL nie jest trudne ani kosztowne a w znaczący sposób wpływa na wiarygodność witryny. Przed zmianami ok. 80 stron z Top 100 Google używa szyfrowania, więc sytuacja nie była zła. Pozycja Google na rynku, choć nie graniczy z monopolem -jest ogromna, a samo Google używa jej do wprowadzenia pełnej transparentności witryn w sieci. Jest to dobre posunięcie, gdyż uzyskanie certyfikatu nie jest problematyczne, a gwarantuje bezpieczeństwo dla użytkowników internetu.