Jak pisać (lepsze) teksty na Instagramie

Instagram to przede wszystkim zdjęcia. To one są na pierwszym miejscu, one przykuwają uwagę, one budują profil. Podpisy z kolei są niedoceniane – mimo że uzupełniają grafiki i dodają postom dobrego wydźwięku. Nie warto ich zatem pomijać, jeśli traktujemy nasz instagramowy wizerunek poważnie.

Czy to w ogóle ma znaczenie?

Bardzo często marki skupiają się wyłącznie na zdjęciach. Tekst stanowi jednak kontekst dla obrazka – bez niego, post traci swój sens. Odpowiedni copywriting jest tutaj kluczowy, ponieważ to on generuje kliknięcia, odsłony i zaangażowanie ze strony odbiorców. Jasne, że nie wszyscy na Instagramie czytają podpisy; ale jeśli już ktoś czyta, to oczekuje, że w tych 2200 znakach będzie przekazana jakaś myśl.

Algorytm na tej platformie faworyzuje angażujące posty. Jeśli zbierzesz więc dużo interakcji, otrzymasz priorytet, i Instagram będzie wyświetlał na tablicy Twoje treści częściej, a nawet umieści je w zakładce “odkryj”. Opłaca się zatem tworzyć wartościowe posty, aby zbudować społeczność i podnieść świadomość marki. Oczywistym jest, że nie każdy odnoszący sukcesy profil dba o podpisy pod zdjęciami, ale firmy zdecydowanie powinny zadbać o każdy aspekt marketingowej strategii. Zazwyczaj ich celem jest w końcu sprzedaż, a nie tylko popularność za sprawą niezbyt mądrych memów.

Jak pisać lepiej?

Teraz wystarczy tylko ustalić, jakiego rodzaju teksty są najbardziej skuteczne na Instagramie. Zacznijmy od podstaw.

Przede wszystkim należy pisać krótko. Użytkownicy widzą tylko kilka pierwszych słów i to od nich zależy, czy rozwiją tekst dalej. A skoro już o tym mówimy – najlepiej uwagę przyciągają zapytania, emotikony, nieszablonowe stwierdzenia. Nie warto również zapominać o wezwaniu do akcji, ang. “call to action”.

Emotikony to duża część Instagrama. Powinny stanowić ilustrację tekstu, porządkować go wizualnie, ale również przykuwać uwagę np. do rabatów, kodów promocyjnych. Najlepiej, żeby Twoja marka była kojarzona z konkretnymi obrazkami.

Nie zapominaj o dopasowanych hasztagach! Hasztagi odpowiadają za SEO na Instagramie. Dzięki nim użytkownicy mogą łatwo znaleźć Twoje posty.

Zadawaj pytania. Odbiorcy uwielbiają odpowiadać, dzielić się swoimi doświadczeniami, ale muszą zostać do tego zaproszeni. Warto poruszać również trudne, ale aktualnie popularne tematy.

Reaguj na trendy. Jeśli pozostałe firmy z Twojej branży podążają za jakąś modą, to Ty również zabierz głos.

I na koniec: nie bój się być szczerym. Użytkownicy doceniają otwarty storytelling, w którym zdradzamy im kulisy naszego biznesu, opisujemy wyzwania i porażki!