Tracisz 96% odwiedzających Twoją stronę. Oto jak sprawić, aby wrócili i kupili Twoje usługi lub produkt.

Remarketing – nie zgaduj, tylko złap klienta

“Po najlepszym marketingu nie widać, że jest marketingiem”  – tymi słowami Tom Fishburne rewelacyjnie podsumował cel i sens korzystania z działań marketingowych. To stwierdzenie idealnie odzwierciedla również założenia remarketingu.

Z pozoru sprawa wydaje się banalna. Chcemy skierować przekaz reklamowy do osób, które już odwiedziły witrynę, ale nie skorzystały z naszej oferty czy usług. W praktyce okazuje się, że potencjał jest wykorzystywany jedynie w 4%. Pozostałe 96% klientów nie generuje żadnych przychodów. To ewidentny dowód na to, iż nasz remarketing jest kompletnie nieskuteczny. W efekcie zamiast generować zyski, to generujemy jedynie frustrację w użytkownikach.

Najczęściej popełniane błędy

Samo wyświetlanie banerów reklamowych na stronach internetowych nie wystarczy. Taka technika nie przynosi żadnych wymiernych rezultatów i jest koszmarnie nieefektywna. W rezultacie jedna grupa osób w ogóle nie widzi reklam, inna grupa widzi je za często, a jeszcze inna widzi je mimo już dokonanego zakupu. To tylko zniechęca klientów do marki, czyli uzyskujemy efekt odwrotny od pożądanego.

Częstotliwość na efektywnym poziomie

Rozwiązanie powyższego problemu jest niezwykle proste. Kluczem do sukcesu jest działanie zgodnie z założeniami “effective frequency”. Chodzi o to, by odbiorca zobaczył daną reklamę taką ilość razy, która zmobilizuje go do złożenia zamówienia czy sfinalizowania transakcji. Jeśli przekaz reklamowy będzie wyświetlany za rzadko, to nie zyskamy potencjalnego klienta. Jeśli przekaz reklamowy będzie propagowany zbyt często, to zniechęcimy potencjalnych lub już istniejących klientów. Jak znaleźć złoty środek? Koniecznie trzeba skorzystać z “Frequency capping”, czyli ustalić limit wyświetleń na unikalnego użytkownika. Powyższe rozwiązanie trzeba połączyć z ustaleniem limitu czasu, przez który pliki cookie zostają na naszej liście remarketingowej. To przełoży się na liczbę dni czy czasem nawet tygodni, w których będziemy prezentować nasze banery odbiorcom.

Top efektywność, czyli naprawdę skuteczna kampania remarketingowa

Po diagnozie popełnianych błędów czas na wdrożenie efektywnych poprawek. Temat kampanii remarketingowych jest dość obszerny. Dlatego na początek zaleca się skupienie na poniższych 3 aspektach:

• segmentacja odbiorców (powinniśmy mieć kilka list remarketingowych dla różnych grup klientów, ponieważ ich potrzeby nie są takie same)
• personalizacja komunikatów (osoba oglądająca produkt może potrzebować kodu rabatowego, a osoba przeglądająca FAQ może potrzebować zachęty w postaci video prezentującego korzyści ze złożenia zamówienia)
• reklama na wartościowych stronach (wyświetlanie banerów na stronach, które mają kiepską opinię, tylko zniechęci użytkowników)

Skuteczny remarketing ma ogromny wpływ na przychody oraz pozycję firmy na rynku. Zastosowanie powyższych rekomendacji gwarantuje znaczący wzrost skuteczności kampanii. Jeśli jeszcze nie korzystaliście z tego rozwiązania, to zdecydowanie polecamy. To co prawda dopiero wierzchołek remarketingowego potencjału, jednak warto poświęcić trochę czasu na eksplorację możliwości tej technologii.