Weryfikacja konta w social mediach – o co chodzi?

Weryfikacja konta w social mediach - o co chodzi?

Od marca tego roku opcja Twitter Blue jest dostępna w Polsce. Usługę abonamentową o nazwie Meta Verified zapowiedział również Facebook. Obie opcje jednak bardzo się od siebie różnią. Skąd to się wzięło?

Niebieski symbol, który można zobaczyć przy nazwie niektórych profili na Twitterze, Facebooku czy Instagramie, oznacza konto zweryfikowane, czyli autentyczne, prowadzone przez znaną osobowość. Taką weryfikację otrzymują artyści, politycy albo sportowcy. Firmy z kolei mogą liczyć na odznakę, jeśli posiadają duże grono obserwujących oraz regularnie przeznaczają swoje środki na kampanie marketingowe na platformie. Dla użytkowników niebieski symbol oznacza, że dany profil jest poważny oraz godny zaufania.

Ta sytuacja jednak wkrótce się zmieni. Aby otrzymać niebieski symbol trzeba będzie w każdym przypadku opłacić stosowny abonament. O tym, co to oznacza dla marketingu, piszemy poniżej.

Twitter Blue

Abonament na Twitterze kosztuje 8-11 dolarów miesięcznie, czyli ok. 35-50 złotych. Jest on dostępny dla wszystkich kont na tej platformie, co oznacza, że każdy może kupić dla swojego profilu niebieską odznakę. Zapewnia to większą widoczność: zweryfikowani autorzy będą się wyświetlać wyżej, niż inni, a ich komentarze będą zawsze ustawione jako pierwsze.

Co ciekawe, Twitter Blue nie wymaga żadnej weryfikacji tożsamości podczas zakupu. Niestety, jest to duże zagrożenie, ponieważ łatwo będzie można podszyć się pod osobowość, która abonamentu nie wykupiła wcześniej. Wszystkie profile o wcześniej zweryfikowanej tożsamości utracą teraz odznakę i będą musiały opłacać subskrypcję, aby ją odzyskać.

Twitter Blue oferuje również kilka dodatkowych funkcjonalności. Subskrybenci mogą liczyć na mniej reklam, niż zwykli użytkownicy. Otrzymają też opcję edycji tweetów po publikacji, a limit znaków w jednym poście zwiększy się dla nich z 280 aż do 4 000. To znaczące udogodnienie.

Meta Verified

Subskrypcja na Facebooku gwarantuje odznakę oraz lepszą widoczność konta za 12-15 dolarów miesięcznie. Z płatnej weryfikacji mogą skorzystać prywatne profile po okazaniu dowodu osobistego. Te osoby, które zdobyły niebieski symbol wcześniej, nie utracą go, ale nowi użytkownicy będą musieli zapłacić. Subskrybenci zyskają ponadto dostęp do specjalnych naklejek, ale, niestety, nie zmieni się liczba wyświetlanych im reklam.

Jak widać, płatne abonamenty tych platform społecznościowych nie są bardzo zachęcające. Czas pokaże, ile osób zdecyduje się na zakup pakietu, prawdopodobnie jednak wynik nie przekroczy 20% użytkowników.